Zakład Ubezpieczeń Społecznych regularnie przeprowadza takie kontrole, ale trudno się dziwić. Chodzi przecież o nasze wspólne pieniądze, które jak się okazuje, w wielu przypadkach są pobierane nie do końca uczciwie.
Tylko w pierwszym kwartale tego roku lekarze orzecznicy ze świętokrzyskiego ZUS-u sprawdzili ponad trzy tysiące osób, które miały orzeczenia o czasowej niezdolności do pracy. - W przypadku 306 osób po badaniu zapadła decyzja o cofnięciu takiego orzeczenia. Dzięki temu do naszego zakładu wróciło 164 tys. zł - informuje Paweł Szkalej ze świętokrzyskiego oddziału ZUS-u w Kielcach.
Inspektorzy kontrolowali też osoby przebywające na zwolnieniach lekarskich. Tu też nie wszyscy byli uczciwi. - W pierwszym kwartale przeprowadziliśmy dokładnie 503 takie kontrole i aż 89 osób zostało pozbawione prawa do zasiłku. Warto zaznaczyć, że w tym przypadku zwolnienie lekarskie jest cofnięte od samego początku jego trwania - zaznacza Paweł Szkalej.
W sumie dzięki kontrolom do świętokrzyskiego ZUS-u wróciło już w tym roku ponad 300 tys. zł.