Bogdan Wenta prezydentem Kielc został jesienią 2018 roku, kiedy w drugiej turze głosowania pokonał Wojciecha Lubawskiego (ten rządził w mieście od 2002 roku). Wenta wcześniej był deputowanym do Parlamentu Europejskiego z okręgu małopolsko-świętokrzyskiego, reprezentował Platformę Obywatelską. Przed poprzednimi wyborami samorządowymi stanął na czele Stowarzyszenia "Projekt Świętokrzyskie".
Słynny szczypiornista i trener
Wenta, zanim zaczął swoją polityczną karierę, stał się legendą polskiej piłki ręcznej. Jest wychowankiem Wybrzeża Gdańsk, grał też między innymi w słynnej Barcelonie. W reprezentacji Polski wystąpił w 191 meczach, pod koniec lat 90. grał też w kadrze Niemiec, ponieważ otrzymał obywatelstwo tego kraju.
Pod jego wodzą jako selekcjonera, w XXI wieku reprezentacja Polski zdobyła dwa medale mistrzostw świata - srebrny w 2007 oraz brązowy w 2009 roku. Jako szkoleniowiec z powodzeniem prowadził też drużynę Vive Kielce (w latach 2008-14).
Bogdan Wenta kończy kadencję w Kielcach
W ratuszu Wentę zmieni jego była zastępczyni Agata Wojda. Co będzie robił ustępujący prezydent? Niektóre media informowały, że może z powrotem wrócić do piłki ręcznej. W jakim ewentualnie charakterze? Tego dziś nie wiadomo.
W tym tygodniu były podopieczny Wenty, Sławomir Szmal, zadeklarował, że będzie ubiegał się o fotel prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce w jesiennych wyborach. Obecnie pełni tam funkcję wiceszefa, odpowiada między innymi za sprawy szkoleniowe. Były bramkarz reprezentacji kraju oraz Vive Kielce widziałby możliwość współpracy z Wentą w krajowym związku.
Sławomir Szmal: jestem otwarty na współpracę
- Wszystko zależy od decyzji Bogdana Wenty, nie chcę w jego imieniu ogłaszać żadnych deklaracji. Ja z nim rozmawiałem, ważne, żeby sam zainteresowany odniósł się do tych kwestii. Ja jestem otwarty na współpracę, decyzja należy do drugiej strony. Trzeba jeszcze pamiętać, że to najpierw delegaci, wybierający nowego prezesa, zdecydują o losach mojej kandydatury, więc w konsekwencji też o współpracy z Bogdanem Wentą - powiedział Sławomir Szmal w rozmowie z serwisem kielce.eska.pl.
Były bramkarz kadry i Vive Kielce w najbliższych miesiącach będzie prezentował swój program dla polskiej piłki ręcznej.
- Trzy lata mojej pracy jako wiceprezesa związku dały mi doświadczenie w zarządzaniu, gospodarowaniu finansami. Trzeba tak nimi gospodarować, aby przynosiły korzyści. Warto na przykład inwestować w turnieje "Gramy w ręczną", które odbywają się w województwach. Potrzeba nam takich programów, które będą promowały tę dyscyplinę sportu w okręgach - mówił Sławomir Szmal.
Jak ratować piłkę ręczną w Polsce?
- Kołem zamachowym dla piłki ręcznej w kraju są oczywiście wyniki pierwszych reprezentacji. Jeśli są dobre, to i promocja szczypiorniaka jest znakomita. Takich wyników obecnie nam niestety brakuje. Trzeba jednak skupić się na pracy z młodzieżą. Na niej musimy budować fundamenty, w przeciwnym razie ciężko będzie w przyszłości oczekiwać wyników od reprezentacji. W pierwszym etapie to kluby wychowują zawodników, związek może im pomagać. Powinniśmy zacząć podstaw, promocji piłki ręcznej w szkołach, w ten sposób pomożemy klubom pozyskiwać przyszłe zawodniczki i zawodników - zaznacza Sławomir Szmal.
