Charytatywne morsowanie i bieganie dla Marcina w Skarżysku-Kamiennej. Mężczyzna walczy z chorobami po wypadku

Impreza odbyła się 19 stycznia, dedykowana była Marcinowi Połczyńskiemu. To 38-letni mąż, ojciec, jedyny żywiciel rodziny, motocyklista, żeglarz. Zmaga się z ciężkimi chorobami po wypadku. Ma uraz czaszkowo mózgowy, stan po kraniotomii czołowo-skroniowo-ciemieniowej, krwiaka śródmózgowego, stłuczenia i obrzęk mózgu, złamanie kości potylicznej, zakażenie Clostridoides difficile... 

Dołączyli do Armii Marcina w Skarżysku

Charytatywna akcja na jego łączyła kąpiel w zimnej wodzie oraz bieganie nad rejowskim zalewem. W imprezie wzięli udział: Morsy z MadagaSkaru, Morsjanie z Mostek, Mrozoodporni z Jastrzębia w powiecie szydłowieckim. Przybyło też wiele innych osób, ceniących sobie aktywny tryb życia. Wszyscy zasilili Armię Marcina, bo tak nazywa się grupa zrzeszająca ludzi pomagających skarżyszczaninowi. Uczestnicy wydarzenia spotkali się potem przy ognisku na tak zwanej dzikiej plaży na Rejowie. Była kawa, herbata, zupa, placki. Pieniądze, które zebrano do puszek, będą przeznaczone na leczenie i rehabilitację Marcina Połczyńskiego.

Jak podali organizatorzy, dochód z imprezy wyniósł w sumie 16.523,55 złotych oraz 5 euro. Armia Marcina dziękuje wszystkim, którzy przyczynili się do tej akcji.

Organizatorzy dziękują

- Dziękujemy tym co przynieśli ze sobą placki, Cukierni LAZUR oraz NSZZ Solidarność Mesko za pyszne placuszki i ciasta, PizzyBar za przygotowanie ogniska oraz opieki nad nim, Daggers MC Poland za swoje duże stanowisko, a na nim m.in pyszne kiełbaski, ogórki a nawet pączusie, grupie Lepsze Skarżysko za ugotowanie pysznej grochóweczki. Gabriel Adamczyk zagrał tak pięknie muzykę że wiele osób nie potrafiło ustać w miejscu. Dziękujemy Ochotniczej Straży Pożarnej w Skarżysku-Kamiennej za zapewnienie bezpieczeństwa oraz zrobienie w lodzie wejścia dla morsów. Kierowca na qadzie też zrobił kawał dobrej roboty. Magdalena Szymańska pięknie obsługiwała stanowisko, Arkadiusz Bogucki zapewnił pyszny bigos i dziękujemy temu kto go przygotował i wiele innych przysmaków. Dziękujemy Janowi Kosiorowi, Adamowi Ciokowi oraz Hurtowni Papierniczej Kornel Office, którzy zadbali o inne gadżety - wyliczają organizatorzy akcji.

Kto nie mógł wziąć udziału w imprezie, a chciałby wesprzeć Marcina, może uczynić to za pośrednictwem strony internetowej www.siepomaga.pl/marcin-polczynski. Można także przyłączyć się do grupy Armia Marcina na Facebooku.

Czytaj również:

• Odkrywamy Świętokrzyskie. Stokowiec, Rejów i suchedniowski Kruk pokonasz na nartach. Nie bój się wilków, ruszaj na wyprawę!