Spis treści
"Grzybowe zagłębie" na pograniczu
Praktycznie każdego roku, zwłaszcza wczesną jesienią, w świętokrzyskich lasach możemy zaobserwować takie obrazki - ludzie wychodzący lub wchodzący z wiaderkami, kolejne samochody zaparkowane na poboczach, mieszkańcy okolic i przyjezdni - nierzadko z okolic Warszawy, Krakowa czy Łodzi. Grzybiarze lubią świętokrzyskie, choć stuprocentowej gwarancji obfitych zbiorów nigdy nie ma. Można wyjść z lasu z kilkoma wiaderkami pełnymi prawdziwków, podgrzybków, maślaków czy kozaków a równie dobrze zakończyć wyprawę z kilkoma sztukami.
Jednym z najpopularniejszych miejsc, które grzybiarze szczególnie lubią, jest leśne pogranicze Kielc oraz gminy Zagnańsk. Najwięcej spacerujących można zobaczyć zwłaszcza w weekendy w rejonie Aresztu Śledczego na Piaskach.
Uwaga - można dostać mandat
O czym na pewno muszą pamiętać zmotoryzowani grzybiarze? O tym, aby uniknąć mandatu. Służby zaznaczają, że nie wszędzie można zostawiać pojazdy, za łamanie przepisów grożą kary nawet do 500 złotych (oczywiście w zależności od skali przewinienia).
Wzdłuż drogi z Kielc do Zagnańska obowiązuje zakaz parkowania, nie można tam zostawiać samochodów, ponieważ to stwarza niebezpieczne sytuacje w ruchu drogowym. - Kto zaparkuje tam swój pojazd, musi liczyć się z tym, że otrzyma mandat karny - wyjaśnia podkomisarz Małgorzata Perkowska-Kiepas, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.
Funkcjonariuszka wylicza, że kierowcy najczęściej pozostawiają auta na terenach zielonych, zajmują pasy ruchu i utrudniają jazdę innym samochodom. Te, aby ominąć stojące pojazdy, muszą przekraczać linię ciągłą na drodze, w ten sposób również łamiąc przepisy.
Nie wszędzie dojedziemy i zaparkujemy
Jak uniknąć ryzyka otrzymania mandatu? Najprościej mówiąc wybrać inne miejsce do zaparkowania samochodu. Auta można zostawiać na parkingu przy Areszcie Śledczym bądź w innych, pobliskich miejscach i dojść pieszo do lasu. - Samochód trzeba pozostawić w miejscu do tego przeznaczonym i widocznym, tak, aby nie stwarzało zagrożenia dla innych użytkowników ruchu drogowego. We wnętrzu auta nigdy też nie pozostawiajmy cennych przedmiotów - dodaje Perkowska-Kiepas.
- Generalnie lasy są dostępne, ale trzeba pamiętać o tym, że nie wszędzie można dotrzeć samochodem. Na wjazdach do leśnych kompleksów są tablice, które wyraźnie informują, czy jest to droga wewnętrzna, gdzie obowiązuje zakaz wjazdu czy jest otwarta dla ruchu publicznego, dla mieszkańców i turystów, w tym także grzybiarzy - wyjaśnia Paweł Kosin z Nadleśnictwa Daleszyce.
Grzybiarzu - o tym musisz pamiętać!
Przy tej okazji policja przekazuje kilka cennych wskazówek dla grzybiarzy, jak w czasie wyprawy do lasu zadbać o swoje bezpieczeństwo:
- Starajmy nie wybierać się do lasu w pojedynkę.
- Gdy planujesz dłuższą wędrówkę zabierz ze sobą coś jedzenia i ciepły napój.
- Nie oddalajmy się od osób z którymi wybraliśmy się na grzybobranie. Pozostańmy z nimi w kontakcie wzrokowym.
- Zabierzmy ze sobą telefon komórkowy z naładowaną baterią, który może okazać się bardzo przydatny w sytuacjach kryzysowych.
- Zapamiętujmy punkty odniesienia, albo nawet oznaczajmy je, tak aby bez problemu znaleźć drogę powrotną do miejsca z którego wyruszyliśmy.
- Jeśli nie znasz terenu, nie oddalaj się zbytnio w głąb lasu.
- Oceńmy realnie swoje możliwości i czas jaki zamierzamy spędzić w lesie.
- Jeśli nie znamy terenu, nie oddalajmy się zbyt daleko od swoich pojazdów, stacji czy przystanków kolejowych.
- Nie wybierajmy się do lasu po zmierzchu.
- Jeśli nasi znajomi lub bliscy zabłądzili w lesie, nie zwlekając zaalarmujmy policję.
Więcej o grzybach w świętokrzyskim przeczytacie tutaj:
- Pogoda dla grzybiarzy w świętokrzyskim. Przed wyprawą do lasu sprawdźcie nowe prognozy
- Sezon grzybowy trwa! Oto co warto wiedzieć przed wyprawą do lasu
- Z tych świętokrzyskich lasów grzybiarze wynoszą wiadra okazów! To jeszcze nie koniec urodzaju?
Zobacz poniżej galerię zdjęć grzybów ze świętokrzyskich lasów.
