Do zdarzenia doszło w poniedziałek 16 stycznia, tuż po godzinie dziewiątej rano. Jak wynika ze wstępnych ustaleń jędrzejowskiej policji, 67-letni mieszkaniec gminy Miechów (województwo małopolskie), kierujący osobowym nissanem quashqai z nieznanych na razie przyczyn zjechał z prawego pasa jezdni i dachował między barierkami a drogowym nasypem. - Mężczyzna poruszał się na południe, w kierunku Krakowa, jechał sam. Był trzeźwy. Na miejscu pomocy udzielił mu zespół ratownictwa medycznego - relacjonował aspirant Paweł Mara, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Jędrzejowie.
Brygadier Tomasz Szymański, rzecznik prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Jędrzejowie informował nas, że poszkodowany opuścił samochód jeszcze przed przybyciem ratowników na miejsce zdarzenia. W akcji uczestniczyły trzy zastępy strażaków - dwa z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Jędrzejowie oraz jeden z ochotniczej jednostki w Wodzisławiu.
Ruch na trasie w kierunku Krakowa odbywał się lewym pasem, utrudnienia potrwały do godziny 11.30.