Dodatkowe finansowanie szpitali, gabinetów specjalistycznych i POZ za bezpieczny powrót do leczenia pacjentów stało się możliwe dzięki zarządzeniu prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia. Placówki otrzymają trzy proc. wartości faktur przekazywanych do NFZ.
Jak mówi nam Beata Szczepanek, rzecznik świętokrzyskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia, cel jest jeden - przywrócenie normalnego trybu leczenia.
- Chcemy, żeby te placówki otwierały się na pacjentów, żeby wszystkie terapie były kontynuowane. Chcemy, żeby ten nawis kolejkowy, który stworzył się przez epidemię koronawirusa, jak najszybciej został zlikwidowany – podkreśla.
Nowe rozwiązanie ma działać do czasu zniesienia obostrzeń wprowadzonych przepisami związanymi z COVID-19. Jego koszt, szacowany na ok. 180 mln zł miesięcznie, pokryje budżet państwa.
Z tych pieniędzy placówki mogą finansować np.: zakup środków ochrony osobistej dla pacjentów czy personelu medycznego oraz przygotowanie gabinetów i pomieszczeń szpitalnych do wizyt pacjentów w reżimie sanitarnym.
- Przypominamy tez, że NFZ powołał specjalny zespół ekspertów, który przygotuje "mapę drogową" powrotu do pełnej dostępności świadczeń medycznych dla pacjentów po czasie epidemii – zaznacza Beata Szczepanek, rzecznik świętokrzyskiego oddziału NFZ.