Program wspierający dzieci młodzież kielecka Caritas realizuje już od kilkunastu lat. Co istotne, pieniądze nie trafiają od razu do kieszeni stypendystów czy ich rodziców a dysponuje nimi szkolny opiekun.
- To pomoc na przykład w zakupie przyborów szkolnych czy odzieży, żeby dziecko nie czuło się źle, że gorzej wygląda od swoich rówieśników. Czasami zezwalamy też na opłacenie wycieczki szkolnej z tych pieniędzy - tłumaczy ksiądz Krzysztof Banasik, wiceszef kieleckiej Caritas.
W poprzedniej edycji programem objęto ponad 60 dzieciaków. Teraz organizacja ponownie zachęca do udziału w programie tych którzy mogą sobie pozwolić na finansowe wsparcie biedniejszych.
- Do programu mogą zgłaszać się pojedyncze osoby, grupy ludzi czy firmy, które chciałyby zadeklarować wpłaty przynajmniej przez jeden semestr a najlepiej przez cały rok szkolny – mówi ks. Krzysztof Banasik.
Sponsorzy nie do końca wiedzą komu pomagają - znają jedynie imię dziecka, jego sytuację i potrzeby. Otrzymują również sprawozdania z tego, jak wykorzystywane są stypendia.