- Najlepiej zacząć od telefonu - radzi Beata Szczepanek, rzecznik świętokrzyskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia. - Dyżurujący lekarz może udzielić nam porad zarówno telefonicznie, jeśli taka teleporada wystarczy. Jeżeli nie, to pomoc udzielana jest na miejscu w ambulatorium, do którego pacjenci muszą się udać. W uzasadnionych medycznie przypadkach lekarz może przyjechać też do pacjenta do domu - dodaje.
Jeżeli jednak stan naszego zdrowia znacznie się pogarsza i zachodzi obawa o utratę zdrowia lub życia, to wtedy możemy skorzystać ze Szpitalnych Oddziałów Ratunkowych, Izb Przyjęć czy wezwać karetkę. - Pamiętajmy jednak, że to są placówki, jak sama nazwa wskazuje, służące do ratowania życia - zaznacza Beata Szczepanek.
W naszym regionie funkcjonuje 19 placówek dyżurujących, z których cztery są w Kielcach. Ich wykaz i więcej informacji można znaleźć na stronie świętokrzyskiego NFZ-etu.