Czarne chmury napłynęły w czwartkowe popułudnie nad region świętokrzyski i przyniosły burze, miejscami także z gradem i silnym wiatrem. Strażacy interweniowali już ponad 50 razy. Najwięcej w powiecie - kazimierskim, ale także koneckim, włoszczowskim, kieleckim, jędrzejowskim i opatowskim - informuje dyżurny Wojewódzkiego Stanowiska Koordynacji Ratownictwa.
Dwa zerwane dachy na budynkach mieszkalnych w powiecie kazimierskim, w miejscowości Chruszczyna Wielka i w powiecie pińczowskim w miejscowości Sudół. Zerwany dach także na hali gimnastycznej Zespołu Szkół Rolniczych w Cudzynowicach w powiecie kazimierskim - wylicza Jarosław Stępień, dyżurny WSKR.
Świętokrzyscy strażacy wyjeżdżali także do powalonych drzew i złamanych konarów. Tak było, między innymi, na drodze krajowej numer 74 w miejscowości Gierczyce w powiecie opatowskim.Tam na drogę przewróciło się drzewo.
Ulewny deszcz zalewał piwnice i podtapiał posesje. Strażacy wypompowywali wodę na terenie Bęczkowa w gminie Górno, Mąchocic, Ciekot, czy w miejscowości Wywła gm. Słupia Jędrzejowska.

i