Wśród wymogów i zaleceń dla gastronomii są m.in. limit osób w lokalu. Na jedną osobę musi przypadać minimum 4 metry kwadratowe.
Co więcej, właściciele lokali zobowiązani są do dezynfekcji stolików po każdym kliencie, zachowania odległości między stolikami, zachowanie dystansu między osobami siedzącymi, czy noszenie maseczek oraz rękawiczek przez kucharzy oraz obsługę.
Na szczęście ta sama zasada nie obowiązuje wśród klientów. Goście mogą zdjąć maseczki, o ile siedzą już przy stolikach.
– To dobra wiadomość, ponieważ ludzie w końcu będą mogli się ze sobą spotkać. Liczymy na powrót klientów. Wszystko u nas jest przygotowane zgodnie z wytycznymi Ministerstwa Zdrowia. Zachowujemy odpowiednie odległości. My dla przykładu przygotowaliśmy ponad stumetrowy ogródek, tak, aby z naszych usług mogła skorzystać większa liczba osób – mówi Grzegorz Kędzierski, właściciel Kieleckiego Centrum Bilardowego w Kielcach.
Zgodnie z rządowymi rozporządzeniami gość będzie mógł zjeść posiłek zarówno na sali, w środku, jak i w ogródku restauracyjnym.
