korona kielce

i

Autor: Michal Jarmoluk, Pixabay.com

Jest porozumienie w sprawie Korony. Klub może wrócić w ręce miasta!

2020-07-29 2:33

Niemal cztery godziny trwało spotkanie, w którym uczestniczyli kieleccy radni, włodarze miasta oraz wiceprezes Korony Marek Paprocki wraz z trenerem Maciejem Bartoszkiem. Wspólnie podjęto decyzję o ratowaniu kieleckiego klubu.

Rajcy zapoznali się z treścią oferty, jaka pod koniec ubiegłego tygodnia została nadesłana przez niemieckiego inwestora. Na tej podstawie zgromadzeni opracowali kontrofertę. – Nie chcemy mówić o szczegółach. Inwestor musi jako pierwszy dowiedzieć się o naszej propozycji. Nie jest ona w stu procentach taka, jak życzyli sobie niemieccy akcjonariusze, ale uważam, że również jest satysfakcjonująca – powiedział tuż po zakończeniu spotkania Kamil Suchański, przewodniczący Rady Miasta.

Zgodnie z zapowiedzią, propozycja kieleckich radnych miała zostać wysłana przez prezydenta w środowy poranek. Jeśli właściciel zaakceptuje ofertę, jeszcze w piątek zwołana zostanie nadzwyczajna sesja Rady Miasta, podczas której radni podejmą uchwałę o przejęciu akcji należących do rodziny Hundsdorferów. – Teraz piłeczka jest po stronie niemieckich inwestorów. Liczymy, ze szybko odpowiedzą – dodał przewodniczący.

Na spotkaniu zabrakło prezydenta Bogdana Wenty, którego zastępowali m.in. wiceprezydenci Marcin Różycki oraz Bożena Szczypiór. W rozmowach wziął udział Maciej Bartoszek, szkoleniowiec żółto-czerwonych. – Głosy z różnych stron powodują, że wypracowane stanowisko ma konkretne podstawy. Jestem zbudowany. Widać dobrą wolę z każdej strony. Korona w końcu łączy ludzi, a nie dzieli – ocenił.

Jeśli plan ratowania Korony powiedzie się, Bartoszek będzie miał do wypełnienia szczególną rolę. W poniedziałek spotka się z prezydentem Wentą, który zaprosił go do Ratusza. Włodarz miasta chce porozmawiać z trenerem o szkoleniu, jego wizji, budowie drużyny. Maciej Bartoszek zadeklarował chęć pozostania w klubie oraz uczestniczenia w projekcie jego odbudowy. – Jestem na to gotowy. To nie tylko moje stanowisko, ale też wielu innych ludzi, którzy w klubie pracują.

Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy ma zostać wznowione 4 sierpnia. Jeśli inwestor zaakceptuje ofertę, a rajcy podejmą uchwałę, nic nie będzie stało na przeszkodzie, by dokapitalizować spółkę. A to będzie równoznaczne z otrzymaniem licencji na grę w I lidze. Proces licencyjny kończy się 5 sierpnia o godzinie 12.

Tak wygląda polski samochód elektryczny