Miejsc, w których można kupić choinki w Kielcach nie brakuje. Ruch jest w nich coraz większy, chociaż pewnie największego można spodziewać się tuż przed świętami.
- Dużo osób pyta, ale sprzedawać to sprzedaje się cieniutko – mówi nam właścicieli jednego ze stoisk z żywymi choinkami w centrum Kielc. – Najczęściej ludzie kupują jodłę kaukaską, dobrze ułożoną, wąską, o wysokości około dwóch metrów – dodaje.
Jak co roku, wielu kielczan ma dylemat, czy kupić żywą, czy sztuczną choinkę. Oba rozwiązania mają swoich zwolenników.
- Nie kupuję żywych, bo mam swoją starą, sztuczną. To chyba bardziej ekologiczne rozwiązanie. Z żywych ozdób, to można kupić stroik, żeby pachniało w domu choinką – mówi nam jedna z kielczanek. – W tym roku niestety mam sztuczną choinkę, chociaż zawsze kupowałam żywą – dodaje kolejna.
Ceny żywych choinek wahają się od kilkudziesięciu do nawet kilkuset złotych. Za sztuczne drzewko trzeba zapłacić nieco drożej.