Podopieczni Macieja Bartoszka nie zachwycają. Korona w pięciu ostatnich meczach zaliczyła wygraną, remis i aż trzy porażki. - Tak jak pokazuje tabela trochę tych punktów już w tym sezonie straciliśmy. Dlatego w spotkaniu z Zagłębiem nastawiamy się tylko i wyłącznie na zwycięstwo. Nie ma to jednak większego znaczenia czy wygrywa się u siebie czy na wyjeździe. Rywale mają swoje problemy i dlatego myślę, że jutro jest taki dobry moment na to, aby ich pokonać - ocenił Rafał Grzelak.
- Najbliżsi rywale mają solidny skład, jednak różne rzeczy składały się na to, że nie grali tak dobrze jak się od nich oczekiwało. M.in trzy zmiany na stanowisku trenera w zeszłym roku mogły mieć na to wpływ. My patrzymy jednak na siebie i wiem, że tylko ciężką pracą i konsekwencją możemy osiągnąć tam sukces - zakończył 32-latek.
Mecz Zagłębie Sosnowiec – Korona Kielce odbędzie się w sobotę o godzinie 17.