Tomasz Gębala. Vive Kielce

i

Autor: Cyfra Sport Tomasz Gębala. Vive Kielce

Kielczanie wygrali, ale z dużym problemem. "Niektórzy mentalnie byli na zgrupowaniu"

2021-04-25 13:59

Zwycięstwo Łomży VIVE Kielce w kolejnym ligowym spotkaniu. Choć nie obyło się bez problemów. Mistrzowie Polski tym razem ograli w Kaliszu tamtejszą Energę MKS 33:28.

Kielczanie w pierwszej połowie wypracowali sobie aż 10 bramek przewagi, które roztrwonili w drugiej odsłonie. Kaliszanie zaczęli odrabiać straty i gdyby pod uwagę wziąć tylko bramki z drugiej połowy, to mieli ich na koncie więcej. Energa MKS wygrała drugie trzydzieści minut 17:12. Z takiego przebiegu spotkania nie był zadowolony szkoleniowiec Tałant Dujszebajew.

- To, co się stało w drugiej połowie, zależało tylko od naszych głów. W niedzielę zawodnicy rozjeżdżają się na zgrupowania reprezentacji i niektórzy mentalnie już tam byli. Mieliśmy przygotowane zagrywki i dzięki koncentracji w pierwszej połowie wyglądało to bardzo dobrze. Oprócz tego dobrze bronił bramkarz, któremu pomagała obrona. Mecz, jak zawsze, trwa jednak 60 minut i dopiero wtedy jest czas na oceny. Nie byłem zadowolony, gdy na dwie minuty przed końcem spotkania prowadziliśmy tylko trzema bramkami, mając zawodnika mniej na parkiecie - nie ukrywał szkoleniowiec kieleckiej ekipy.

Na zgrupowania reprezentacji pojechało dwunastu zawodników Łomży Vive Kielce. Następny mecz mistrzowie Polski zagrają dopiero w sobotę, 8 maja, kiedy podejmą we własnej hali Piotrkowianina Piotrków Trybunalski. Początek o godz. 13:30.