Jak powiedziała Barbara Damian, dyrektorka Zarządu Transportu Miejskiego w Kielcach udało się zaoszczędzić ponieważ wprowadzono ograniczenia w komunikacji.
- Udało nam się trochę zniwelować tą stratę. Około 10 milionów złotych oddaliśmy do kasy miasta – mówi Barbara Damian, szefowa kieleckiego ZTM-u.
Uczniowie i studenci uczą się zdalnie, galerie handlowe pozamykane, więc w autobusach mniej pasażerów. Stąd straty. W tym roku ZTM oczekuje poprawy sytuacji i liczy, że uda się zebrać 30 milionów ze sprzedaży biletów.
- Chcielibyśmy chociaż taki poziom osiągnąć. Na dzień dzisiejszy wiemy, że wciąż w autobusach nie ma uczniów, nie ma studentów. Obawiamy się, że 2021 rok może być trudny – przyznaje dyrektor Barbara Damian.
Podliczanie zeszłego roku jeszcze trwa. ZTM czeka jeszcze na ostatnie dane za grudzień.