Miedź wyraźnie przewodzi stawce pierwszoligowców. Może też pochwalić się świetną passą, bo nie przegrała od 14 spotkań.
- Uwielbiam takie mecze. Jest się trenerem m.in. po to, żeby grać z mistrzem czy liderem. Możesz wtedy pokazać prawdziwe oblicze zespołu. Masz skalę porównawczą, jak naprawdę wygląda twoja drużyna - mówi Leszek Ojrzyński, trener Korony Kielce.
- Takie spotkania zawsze mnie nakręcały. Przez ostatnie dziesięć lat mojej pracy w ekstraklasie, dla takich meczów się żyło. U piłkarzy także widać było ekscytację. Statystycznie, to moje zespoły takie starcia wygrywały – dodał kielecki szkoleniowiec.
Jak będzie tym razem, przekonamy się jutro. Początek meczu w Legnicy o godz. 18.