Korona Kielce

i

Autor: Cyfra Sport Korona Kielce

Korona u siebie z Lechią Gdańsk. W Kielcach bez kibiców przyjezdnych

2020-02-28 12:02

To już kolejny mecz, który żółto-czerwoni rozegrają z przysłowiowym „nożem na gardle”. Przedostatnia w tabeli PKO Ekstraklasy Korona w niedzielę zmierzy się na Suzuki Arenie ze znajdującą się w środku stawki Lechią Gdańsk.

Do osiągnięcia pierwszego zwycięstwa w 2020 roku z pewnością nie przyczyną się wciąż leczący kontuzje Michael Gardawski i Nemanja Miletić, a także pauzujący za kartki Ognjen Gnjatić oraz Jakub Żubrowski. Za to do składu wraca Rodrigo Zalazar, który swoją karę już odcierpiał. Wiele wskazuje na to, że to właśnie Urugwajczyk wskoczy do składu zamiast Żubrowskiego.

– Dużych zmian nie będzie, bo pole manewru jest ograniczone. Coś tam się jednak w ustawieniu zespołu wydarzy. Chciałbym, żeby było tak, jak z Wisłą, że zaskoczymy czymś naszego przeciwnika. Tego pomysłu jednak nie sprzedam – mówi Mirosław Smyła, szkoleniowiec Korony.

Co ciekawe, meczu przy ul. Ściegiennego nie zobaczą kibice Lechii Gdańsk. To ze względu na narzucą na nich karę ośmiu wyjazdów bez zorganizowanej grupy kibiców, jaką otrzymali od Komisji Ligi. Jest to kara za zachowanie kibiców podczas meczu Lechii z Lechem w Poznaniu. Spotkanie to zostało przerwane w drugiej połowie na blisko kwadrans. Kibice gości odpalili w swoim sektorze race, rzucali je na boisko oraz na sąsiednie trybuny. Ranna została 17-letnia dziewczyna, która musiała być hospitalizowana.

Podobnego problemu nie mają fani Korony Kielce, którzy ten mecz zobaczą na żywo w najbliższą niedzielę na Suzuki Arenie. Początek starcia zaplanowany został na godzinę 12.30.