Wszystkie mecze 34. kolejki, ostatniej w sezonie 2023-24, odbyły się w sobotę 25 maja. Przed pojedynkiem w Poznaniu Korona Kielce plasowała się na 16 miejscu w tabeli, w strefie spadkowej. Podopieczni trenera Kamila Kuzery musieli wygrać z Lechem na jego terenie oraz liczyć jednocześnie na to, że w swoich spotkaniach kompletów "oczek" nie zdobędą: Puszcza Niepołomice, Warta Poznań lub Radomiak Radom, które również nie były pewne utrzymania.
Z piekła do nieba! Korona Kielce pokonała Lecha Poznań
Scenariusz wydarzeń, który wydawał się bardzo odważny, okazał się jednak szczęśliwy dla kielczan! Korona pokonała Lecha 2:1 (0:1), zaś dzięki temu, że swoje mecze przegrały Warta oraz Radomiak, wskoczyła ona na 14 pozycję w tabeli!
W sobotnim meczu przy Bułgarskiej to Lech najpierw fetował zdobycie bramki, w doliczonym czasie gry pierwszej połowy kontrę gospodarzy wykorzystał Mikael Ishak. Na szczęście w drugiej połowie Korona nie dość, że doprowadziła do remisu, to jeszcze przechyliła szalę zwycięstwa na swoją korzyść! Dwa gole uzyskał Białorusin Jewgienij Szykawka. Jak mówi znane powiedzenie - kielecka drużyna "uciekła katu spod topora"
Zobacz poniżej skrót wideo ze spotkania Lech Poznań - Korona Kielce.
Polecamy:
- Korona Kielce zostaje w PKO BP Ekstraklasie! Heroiczne zwycięstwo z Lechem Poznań (zobacz relację minuta po minucie)
- Kamil Kuzera po utrzymaniu Korony Kielce w PKO BP Ekstraklasie: zostajemy w tym miejscu, na które zasługujemy
- Najlepsze mecze Korony Kielce w sezonie 2023-24 w PKO BP Ekstraklasie i Pucharze Polski! Przeżyjmy to jeszcze raz