Świadectwo maturalne

i

Autor: Wikipedia

Maturzyści kończą rok szkolny. Jak odbiorą świadectwa?

2020-04-23 13:56

W ostatni piątek kwietnia, blisko 10 tysięcy świętokrzyskich maturzystów kończy naukę. Jednak ze względu na epidemię, nie ma mowy o tradycyjnym zakończeniu roku szkolnego. Szkoły muszą zorganizować wydawanie świadectw w bezpieczny sposób. W jakiej formie będą przekazywane uczniom? Zdecydują dyrektorzy poszczególnych placówek.

- Można świadectwo zeskanować i wysłać do ucznia, albo może on odebrać je osobiście w szkole, przy czym nie będzie tradycyjnych zakończeń roku, czyli spotkań wszystkich uczniów, wręczania świadectw, wyróżnień. Dyrektor szkoły ma to tak zorganizować, żeby odbiór świadectwa był bezpieczny. Można to podzielić na klasy, na godziny, wiemy że nie jest zakazane, by pojedyncze osoby zgłosiły się do szkoły i odebrały świadectwo - mówi Kazimierz Mądzik Świętokrzyski Kurator Oświaty.

 Na wydawanie świadectw uczniom osobiście, zdecydowała się Iwona Kijewska, dyrektor Zespołu Szkół nr 3 w Kielcach.

- Klasy są podzielone na odpowiednie godziny. Na każdą klasę jest półtorej godziny. Uczniowie  będą mogli odebrać świadectwa z zachowaniem wszelkich zasad bezpieczeństwa, czyli będą w maseczkach, rękawiczkach. Przygotowaliśmy 2 punkty wydawania świadectw na terenie szkoły. Uczniowie będą wchodzić pojedynczo do szkoły, a wychowawcy będą czekali na nich z dokumentami.

Na inną formę przekazania świadectw maturzystom, zdecydował się natomiast dyrektor I Liceum Ogólnokształcącego im. Stefana Żeromskiego w Kielcach - Waldemar Pukalski.

- Uczniowie nie będą odbierać papierowych świadectw 24 kwietnia. Będziemy wysyłać im pliki elektroniczne zabezpieczone specjalnym hasłem, tak by uczniowie mogli je sobie odkodować, sprawdzić dane. Świadectwa ukończenia szkoły są tylko formalnością, one nie są brane pod uwagę przy jakichkolwiek rekrutacjach - mówi dyrektor I LO - Więc odbiór świadectwa w tym momencie, oryginału, według mnie, nie jest potrzebny, byłoby to niepotrzebne narażanie uczniów. Sam pan minister Piontkowski sugerował, że można posłużyć się wersją elektroniczną - dodaje dyrektor Pukalski.