Otwarte są pływalnie: Jurajska przy ulicy Jurajskiej w Kielcach, Delfin przy ulicy Krakowskiej i Orka przy ulicy Kujawskiej.
- One cieszą się coraz większą popularnością, tym bardziej, że zalecenia są takie, że ograniczamy liczbę osób, które mogą jednocześnie korzystać z basenu, do połowy. Czyli, na przykład z basenu takiego jak Orka , gdzie korzystać może jednocześnie 60 osób, w tej chwili wpuszczamy na godzinę 30 osób - mówi Przemysław Chmiel dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Kielcach.
- Wejście na pływalnie odbywa się tylko w określonych godzinach, tak żeby dać nam czas na zdezynfekowanie szatni i natrysków po każdej grupie - dodaje dyrektor kieleckiego MOSiR-u.
Ponadto na terenie obiektu do momentu przejścia z szatni na basen obowiązuje nakaz korzystania z maseczek. Przy wejściu na pływalnię mierzona jest temperatura.
Od 15 czerwca chętni będą mogli popływać także na basenie Foka na kieleckim Barwinku.
- Na Foce po takiej przerwie zawsze są pewne problemy techniczne szczególnie z pompami obiegowymi i niestety mieliśmy taką awarię pompy, dlatego czekaliśmy żeby sprowadzić jej zamiennik i zamontować. Do 15 czerwca będzie gotowa i cały obiekt ruszy - tłumaczy dyrektor.