Bilardziści i bilardzistki będą grać o tytuły Mistrzów Polski odmian 8-bil, 9-bil oraz 10-bil. Na liście uczestników są jedni z najlepszych sportowców globu, w tym Wojciech Szewczyk, Daniel Macioł, Konrad Juszczyszyn, czy Mieszko Fortuński. I to są jedni z głównych faworytów do zgarnięcia statuetek.
O medale powalczą również zawodnicy Nosanu Kielce: Karol Skowerski, Michał Turkowski, Sebastian Batkowski i Tomasz Kapłan. Do turnieju zakwalifikowali się też Jeremi Nowak, Bartosz Rozwadowski i Szymon Bruśnicki. Wśród pań kandydatkami do medali są Katarzyna Wesołowska i Izabela Jońska.
- To gratka dla wszystkich pasjonatów sportu bilardowego. Trzy odmiany, ta najbardziej znana gdzie gramy połówkami, całymi, a na końcu czarna. Odmiana 9 bil gdzie wbijamy bile od 1 do 9 po kolei. Odmiana 10 bil - bardzo trudna - uwielbiana przez zawodników. Wielu dziś faworytów, ciężko określić kto wygra. Poziom bardzo wyrównany i wysoki - mówił Grzegorz Kędzierski, prezes Polskiego Związku Bilardowego.
Obrończyni tytułu mistrzyni Polski, Katarzyna Wesołowska, podchodzi do zawodów z pokorą i spokojem. -Mam wewnętrzny spokój, co jest dla mnie dobrym symptomem. Wiem, że każda z nas trenuje i bardzo chce wypaść jak najlepiej, ale najważniejsze jest dla mnie, by zaakceptować każdy scenariusz. Ważne, żeby wyciągnąć naukę z każdej sytuacji, niezależnie od wyniku. Wiem, że nie jestem typem zwycięzcy, który tylko dąży do pierwszego miejsca za wszelką cenę, jak na przykład Adam Małysz. Moje cele są bardziej wewnętrzne – chodzi o to, żeby cieszyć się grą, czuć radość z każdego dobrze wykonanego uderzenia i rozwijać się z turnieju na turniej. Jeżeli będę miała satysfakcję z gry, to już będzie dla mnie sukces.
Mistrzostwa Polski w Bilardzie to zwieńczenie całorocznych zmagań i prawdziwy pokaz sportowej klasy. Kto zdobędzie tytuł mistrza? Przekonamy się już niebawem.