Kierowcy zwłaszcza na początku swojej przygody za kierownicą często dają się ponieść fantazji. Najczęstszym błędem popełnianym przez młode osoby prowadzące samochody jest nadmierna prędkość. Panuje takie błędne przekonanie, że im szybciej jeżdżą, tym lepszymi są kierowcami. Do tego dochodzi poczucie o ponadprzeciętnych umiejętnościach. Kolejnym błędem jest zła ocena panujących warunków atmosferycznych i nie dostosowanie prędkości, a także zachowywanie zbyt małej odległości od poprzedzającego pojazdu.
Błędy popełniają także doświadczeni kierowcy. Ich z kolei najczęściej gubi rutyna. Problemem jest tzw. jazda na pamięć, czyli niezwracanie uwagi na znaki drogowe. Tacy kierowcy często się dziwią, że nagle znaleźli się na jezdni, po której poruszają się pod prąd. Należy pamiętać, że dość często zdarzają się zmiany w organizacji ruchu, dlatego kluczem do nie popełniania błędów, jest dokładna obserwacja znaków drogowych.
Błędem jest również tzw. jazda na zderzaku, czyli niezachowanie odpowiedniej odległości od poprzedzającego samochodu.
Wielu doświadczonych kierowców cechuje też niestety brak wyrozumiałości do innych uczestników ruchu drogowego, którzy dopiero się uczą lub jeżdżą po prostu gorzej. Wówczas reagują nerwami, a także nadmiernym używaniem klaksonu, który w świetle przepisów jest niedozwolony, by stosować go w celu popędzania innych.
W obecnych czasach zmorą są telefony używane przez kierowców w trakcie prowadzenia samochodu. Urządzenia rozpraszają uwagę, a liczba kolizji zwiększa się właśnie przez korzystanie ze smartfonów.
