W działania przy wschodniej granicy zaangażowana jest grupa ok 40-50 osób ze świętokrzyskiego.
- Oni wyjeżdżają rotacyjnie w mniejszych grupach, bo są to ludzie pracujący. Są to ratownicy, pielęgniarki, strażacy, policjanci po specjalnych kursach - mówi Maria Łabuda ze świętokrzyskiego okręgu Polskiego Czerwonego Krzyża.
Mundurowi czy medycy pomagają jako wolontariusze, nawet biorąc urlopy w pracy.
- Pomagają uchodźcom, którzy są już na przejściu granicznym w Budomierzu. Przypomnę, że w Kielcach został uruchomiony całodobowy punkt recepcyjny na dworcu autobusowym. Tam również są ratownicy PCK, są wolontariusze. Oni udzielają informacji, pomocy, kierują osoby potrzebujące w odpowiednie miejsca – mówi Maria Łabuda.
PCK prowadzi również zbiórkę artykułów pomocowych. Wolontariuszy znajdziemy na przykład w hipermarkecie przy ulicy Radomskiej w Kielcach.