Radni mieli w tej sprawie wiele wątpliwości. Wśród sceptyków był m.in. Marcin Piętak.
- W naszych warunkach klimatycznych, kino plenerowe nie jest atrakcją, która może funkcjonować przez dłuższy okres w roku. Gdyby takie przedsięwzięcie realizował prywatny przedsiębiorca, dokonałby szczegółowej analizy, czy jest to opłacalne. W mojej ocenie, nie będzie to opłacalna inwestycja dla RCNT, tym bardziej, że podobne przedsięwzięcia w postaci kina letniego organizuje wiele stowarzyszeń i organizacji - mówił podczas sesji.
Krytyczne odwagi radnych odpierał Krzysztof Ołownia, dyrektor Regionalnego Centrum Naukowo-Technologicznego w Podzamczu. - Wypowiedzi części radnych zostały spłycone. W ramach projektu podniesienia atrakcyjności RCNT, na terenie placówki poza kinem letnim, utworzony miał zostać także przewodnik multimedialny po dworku starostów chęcińskich, a także rozbudowana infrastruktura, w tym zagospodarowanie otoczenia dworu czy też nasadzenia w alei lipowej – tłumaczył.
Sprzeciw radnych sprawił jednak, że zapis dotyczący budowy kina w Podzamczu został wykreślony z uchwał budżetowych.