Spis treści
Historyczny krok dla Kielc?
W czwartek, 4 września w Urzędzie Miasta Kielce podpisano przełomową umowę partnerstwa z firmą Oraquel S.A., inaugurując wspólny projekt instalacji pilotażowej do pochłaniania i magazynowania CO2.
To historyczny krok, który plasuje Kielce na mapie europejskich miast wdrażających zaawansowane rozwiązania ekologiczne. Technologie DAC są już testowane od dwóch lat na Islandii i w Chinach, a od sierpnia tego roku również w Norwegii. Tamtejsze instalacje wtłaczają wychwycony dwutlenek węgla pod ziemię.
Zalety technologii
Kielecki projekt wyróżnia się zastosowaniem opatentowanych filtrów sorbentowych do wiązania gazu cieplarnianego. Wychwycony CO2 będzie następnie magazynowany w starych sztolniach i szybach kopalnianych, co znacząco obniża koszty całego procesu.
Prezes zarządu Oraquel S.A., Wojciech Mudyna, podkreśla, że ich firma jest jedyną w tej części Europy posiadającą działającą technologię wychwytywania CO2 z powietrza. Technologia ta jest stabilniejsza, a wychwycony dwutlenek węgla łatwiejszy do transportowania i składowania dzięki wiązaniu w specjalnych, wymiennych filtrach. Co więcej, instalacja będzie zasilana z paneli fotowoltaicznych, co czyni ją całkowicie bezemisyjną, a także wyposażona w system monitoringu.
Instalacja wchłonie 500 ton gazu
Lokalizacja instalacji nie jest przypadkowa – stanie ona w pobliżu Elektrociepłowni Kielce, największego źródła emisji CO2 w mieście. Projekt zakłada roczną pracę urządzenia, działającego w oparciu o Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie unijnych ram certyfikacji trwałego pochłaniania dwutlenku węgla.
Zgodnie z założeniami, instalacja ma wchłonąć około 500 ton gazu cieplarnianego rocznie, co stanowi znaczący wkład w walkę ze zmianami klimatycznymi. Ta ilość CO2 odpowiada rocznym emisjom z około 70 niedużych domków jednorodzinnych ogrzewanych wysokoemisyjnymi „kopciuchami” (spalających około 3 tony węgla rocznie) lub emisjom z 2,5 miliona kilometrów przejechanych 10-letnim osobowym dieslem. Jest to również tyle samo CO2, ile w ciągu roku jest w stanie odebrać z atmosfery około 100 hektarów lasu mieszanego lub ponad 130 hektarów zadbanych trawników.
Jakie koszty instalacji?
Miasto Kielce aktywnie uczestniczy w programie pilotażowym, udostępniając teren pod instalację w pobliżu Energetycznego Centrum Nauki. Koszty budowy i pracy instalacji, szacowane na około 1,4 miliona złotych, pokryje firma Oraquel S.A.. Projektowana instalacja ma charakter pilotażowy, ale jest skalowalna, a w ramach programu pilotażowego w Polsce planuje się uruchomienie kilku podobnych urządzeń na terenach miast wojewódzkich oraz w zakładach przemysłowych.
Wojda: widzimy potencjał
Prezydentka Kielc, Agata Wojda, podkreśla ogromny potencjał edukacyjny projektu. - Widzimy w tym projekcie przede wszystkim duży potencjał edukacyjny. Powiązanie między efektywnym wykorzystaniem energii a zmniejszaniem naszego wpływu na środowisko, również przez zmniejszanie emisji gazów cieplarnianych, jest bardzo duże. Pokazując skuteczność nowej technologii, możemy uczyć o adaptacji miast do zmian środowiska i klimatu oraz o tym, co wszyscy możemy robić we własnym zakresie, aby Kielce nadal były zielonym i przyjaznym miastem - mówi Agata Wojda.
