Górnik Łęczna rozpoczął ligową wiosnę z przytupem, od kompletu punktów. Wygrał 2:1 z GKS-em Bełchatów, 2:0 z Resovią i 2:0 z Arką Gdynia. W piątek też będzie faworytem. - To wymagający rywal. Świadczą o tym ostatnie wyniki i pozycja w tabeli. My musimy skupić się na tym, co chcemy zrobić w tym meczu - mówi Kamil Kuzera.
Dla Korony to szansa na rozpoczęcie nowej, zwycięskiej passy. Do spotkania z Puszczą Niepołomice kielczanie przez 3 miesiące nie potrafili zakończyć meczu z kompletem punktów na koncie. Ta niechlubna seria została przełamana. - Dało nam to mocnego kopa psychicznego. Mieliśmy problem, żeby wygrać mecz na wiosnę, a teraz wierzymy, że po przełamaniu złapiemy serię zwycięstw – przekonuje defensor żółto-czerwonych, Przemysław Szarek.
Mecz z Górnik Łęczna - Korona Kielce odbędzie się w dziś (19 marca) o godz. 20:30.