Przypomnijmy, do tragedii doszło w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia, 26 grudnia w Hucie Nowej w gminie Bieliny. Na trasie wojewódzkiej numer 753 samochód osobowy marki Volvo wypadł z jezdni i dachował, w środku przebywały dwie osoby. Niestety, ich życia nie udało się uratować... Policja wyjaśnia obecnie dokładne okoliczności tego zdarzenia.
Ofiarami byli: 33-letnia kobieta z Kielc oraz 25-letni mieszkaniec gminy Górno. Jak się później okazało, zmarły mężczyzna był strażakiem. Służył w Państwowej Straży Pożarnej (Jednostce Ratowniczo-Gaśniczej numer 1 w Kielcach) oraz ochotniczej w Woli Jachowej. - Wzorowy strażak, uśmiechnięty i życzliwy, zawsze ofiarnie niosący pomoc potrzebującym - tak zapamiętali go koledzy i koleżanki ze służby - wspominają go koleżanki i koledzy ze wspólnej służby.
O tragedii tej pisaliśmy tutaj: Strażak z powiatu kieleckiego zginął w wypadku drogowym w gminie Bieliny! Świętokrzyskie w żałobie
Tragiczny wypadek pogrążył w żałobie nie tylko strażaków ale także wielu mieszkańców województwa świętokrzyskiego i nie tylko. Wiadomo już, że pogrzeb Wojciecha Synowca odbędzie się w sobotę 30 grudnia. Uroczystości żałobne rozpoczną się o godzinie 11.00 w kościele parafialnym pod wezwaniem Świętej Rozalii w Skorzeszycach (gmina Górno).
- Po mszy nastąpi przemarsz w kondukcie na cmentarz parafialny gdzie śp. Wojciech Synowiec zostanie pochowany.Rodzina prosi, także za naszym pośrednictwem, aby nie dokumentować fotograficznie uroczystości i jej uczestników zarówno wewnątrz świątyni ani podczas odprowadzenia na cmentarz. Niech to będzie chwila modlitewnej zadumy - informuje oraz apeluje Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach.