Industria Kielce – Grupa Azoty Unia Tarnów 45:24 (23:13)
Industria Kielce: Błażejewski (15/39=38%), Wałach - Wiaderny 9, A. Dujshebaev 7, Tournat 7, Sićko 6, Olejniczak 5, Thrastarson 4, Stenmalm 3, Gębala 2, Surgiel 1, Paczkowski 1, Kounkoud, Nahi
Grupa Azoty Unia Tarnów: Wysocki, Małecki - Parovinchak 6, Sikora 3, Mehdizadeh 2, Smolikau 2, Adamski 2, Mrozowicz 2, Sanek 1, tokarz 1, Wątroba 1, Małek 1, Słupski 1, Podsiadło 1, Kucharzyk 1, Bushkou
Kielczanie chcieli zapomnieć o porażce na inaugurację Ligi Mistrzów z Aalborgiem. Zapowiadali, że potraktują Grupę Azoty Unię Tarnów jak najbardziej poważnie i wygrają jak największą rożnicą bramek. Dobra wiadomość była też taka, że w protokole meczowym gospodarzy znaleźli się wracający po kontuzjach Paweł Paczkowski i Haukur Tharstarson.
Ku zaskoczeniu kieleckich kibiców, mecz rozpoczął się od dwubramkowego prowadzenia przyjezdnych. Po chwili jednak gracze Industrii zaczęli grać na swoim poziomie i szybko zaczęli odskakiwać rywalom. Po 8. minutach prowadzili już 6:2, a do końca pierwszej partii różnica sięgnęła dziesięciu goli - było 23:13.
Poniżej galeria zdjęć z meczu.
Po zmianie stron mistrzowie Polski nie tylko kontrolowali przebieg wydarzeń na boisku, ale jeszcze systematycznie powiększali swoją przewagę. Ostatecznie wygrali bardzo wysoko - 45:24.
Warto podkreślić, że przez niemal cały mecz dostępu do kieleckiej bramki strzegł młody Nikodem Błażejewski. Bramkarz pokazał się z doskonałej strony, w ciągu godziny zatrzymując aż 15 rzutów rywali. To przełożyło się na aż 38-proc. skuteczność i tytuł MVP spotkania.
Poniżej galeria zdjęć kibiców podczas meczu Industrii z Grupą Azoty Unia.
Polecany artykuł:
