W nocy z wtorku na środę (24-25 stycznia), w Woli Morawickiej w oko policjantów z chmielnickiego komisariatu „wpadła” osobowa honda. Podejrzewali oni, że kierujący może znajdować się pod wpływem alkoholu. Ewidentnie chciał uniknąć spotkania z mundurowymi. Zignorował on sygnały świetlne i dźwiękowe, które nakazały mu zatrzymać pojazd. Wprost przeciwnie, mężczyzna przycisnął pedał gazu i próbował uciec przed funkcjonariuszami.
- Pościg za hondą zakończył się w pobliskim Lisowie, po tym jak kierujący stracił panowanie nad autem i uderzył w przydrożne ogrodzenie. Jak się okazało, w pojeździe na miejscu kierowcy siedział nietrzeźwy 19–letni mieszkaniec gminy Pierzchnica. Przeprowadzone badanie stanu trzeźwości wykazało ponad 1 promil alkoholu w jego organizmie. Dodatkowo mężczyzna posiada aktywny zakaz prowadzenia pojazdów - relacjonowała młodszy aspirant Małgorzata Perkowska-Kiepas, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.
Mężczyzna odpowie teraz przed sądem za wiele przewinień, jakich się dopuścił. Grozi mu do pięciu lat pozbawienia wolności.