Piotra W. zatrzymali w środę funkcjonariusze lubelskiej delegatury Biura na terenie województwa mazowieckiego w śledztwie dotyczącym płatnej protekcji w związku z przyspieszaniem procedur wizowych. Funkcjonariusze przeszukali też mieszkanie byłego wiceministra.
- Postępowanie przygotowawcze dotyczy m.in. składania obietnic udzielenia korzyści majątkowych w zamian za pośrednictwo w załatwianiu spraw związanych z uzyskaniem pozwoleń na pobyt na terenie Rzeczpospolitej Polski dla cudzoziemców, a także bezprawne wywieranie wpływu na przebieg procedury wydawania przedmiotowych pozwoleń przez osoby pełniące funkcje publiczną w Ministerstwie Spraw Zagranicznych - wskazał zespół prasowy CBA.
Śledztwo nadzoruje lubelski wydział Prokuratury Krajowej - podał.
Piotr W. ma 56 lat, pochodzi z Kielc. Z wykształcenia jest politologiem, prawnikiem, nauczycielem akademickim. Był adiunktem w Instytucie Europeistyki na Wydziale Nauk Politycznych i Stosunków Międzynarodowych Uniwersytetu Warszawskiego. Pracował również na uczelniach w Kielcach i Pułtusku. W 2019 roku został posłem na Sejm z okręgu kieleckiego. Startował z listy Prawa i Sprawiedliwości.
Kiedy w 2023 roku wybuchła afera wizowa, wiceminister trafił do szpitala. Stracił stanowisko w resorcie spraw zagranicznych. Nie wystartował także w wyborach parlamentarnych 15 października.