Powiat sandomierski. 23-latek zabrał samochód szefa, jechał bez uprawnień i miał cztery promile

i

Autor: Piotr Stańczak/zdjęcie ilustracyjne

Kryminalne

Powiat sandomierski. 23-latek zabrał samochód szefa, jechał bez uprawnień i miał cztery promile

2023-07-31 14:57

Do pięciu lat więzienia grozi 23-latkowi zatrzymanemu przez sandomierskich policjantów, który prowadził samochód, mając cztery promile alkoholu w organizmie. Młody mężczyzna nie miał prawa jazdy i jechał autem zabranym z posesji swojego szefa.

O sytuacji, która wydarzyła się w gminie Obrazów, poinformowała w poniedziałek świętokrzyska policji. Sandomierscy policjanci zaalarmowani zostali o kierującym, który jedzie całą szerokością drogi. Na miejsce skierowani zostali funkcjonariusze, którzy zatrzymali do kontroli kierującego volkswagenem.

- Badanie wykazało, że 23-latek miał w organizmie cztery promile alkoholu – przekazał młodszy aspirant Michał Ordon, oficer prasowy sandomierskiej policji.

Dodatkowo w trakcie interwencji do dyżurnego sandomierskiej jednostki zadzwonił mężczyzna, który zaniepokojony informował, że z jego posesji zniknął volkswagen.

- Finalnie policjanci ustalili, że 23-latek zabrał auto swojego szefa i wybrał się nim na +wycieczkę+ po gminie Obrazów. Na jaw wyszło również, że mężczyzna nie ma uprawnień do kierowania, a w trakcie jazdy uszkodził ogrodzenie jednej z posesji – dodał funkcjonariusz.

23-latek trafił do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu doprowadzony został do miejscowej prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty m.in. kierowania w stanie nietrzeźwości. Grozi mu do pięciu lat więzienia.

Wraki zalewają ulice Warszawy. Miasto je... sprzedaje