Zdarzenie miało miejsce około godziny 23 w nocy. Jak informuje starszy ogniomistrz Beata Gizowska, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach, palił się budynek gospodarczy. Strażacy musieli chronić przed ogniem sąsiednie budynki oraz wynieść ze środka 11-kilogramową butlę z gazem, którą następnie schłodzili wodą. Następnie zdemontowali nadpalone elementy konstrukcji budynku.
- Strażacy na zakończenie sprawdzili pogorzelisko kamerą termowizyjną, nie znaleźli już zarzewi ognia. Na miejscu pracowało osiem zastępów, w tym 35 ratowników - informowała Beata Gizowska.
Trwa wyjaśnianie przyczyn wybuchu pożaru.