– Po meczu w Skopje mamy bardzo dobre nastroje. Nie było łatwo wywieźć punkty z tak trudnego terenu. Każde oczko w Lidze Mistrzów bardzo nas cieszy, bo przybliża do celu, a chcemy dojść w tych rozgrywkach jak najdalej. Teraz czas na rewanż i zrobimy wszystko, by wygrać jeszcze raz. Nie będzie to jednak łatwy mecz, tylko dlatego, że już z nimi wygraliśmy. Musimy przygotować się równie dobrze, jak do pierwszego spotkania – mówi przed meczem grający drugi trener Łomża Vive Kielce, Krzysztof Lijewski.
W podobnym tonie przed meczem wypowiada się Alex Dujszebajew, zawodnik kieleckiego klubu. – Nie można myśleć, że skoro pokonaliśmy ich raz, na pewno równie łatwo zrobimy to ponownie. Oni teraz chcą rewanżu, musimy walczyć tak samo, jak w pierwszym meczu. Odkąd odszedłem z Vardaru dużo się zmieniło, ale został trzon drużyny. To znani i doświadczeni gracze. Vardar zachował też swój charakter, wciąż walczy, za co mamy do nich ogromny szacunek, ale jeszcze raz chcemy ich pokonać! – podkreśla.
We wtorkowy wieczór kielczanie po raz ostatni trenowali przed spotkaniem z HC Vardar 1961. Przed nimi już tylko 8. kolejka Ligi Mistrzów. Mecz Łomża Vive Kielce - HC Vardar 1961 odbędzie się w środę o godz. 20.45 w Hali Legionów.