Do tego może dojść, kiedy Korona wróci w ręce miasta. Wtedy pracę w klubie zakończą prezesi Krzysztof Zając oraz Marek Paprocki.
Propozycję w imieniu prezydenta wystosował podczas Nadzwyczajnej Sesji Rady Miasta jego doradca, Sławomir Gierada. - Wychodząc na przeciw i odpowiadając na pytania radnych, pan prezydent wskazał dziś na Komisji Finansów osobę, którą widziałby na stanowisku prezesa Korona S.A. Prezydent uważa, że powinien być to człowiek, która ma wykształcenie prawnicze i posiada wiedzę na temat prowadzenia klubu sportowego oraz Korony Kielce. Propozycja została przedstawiona Kamilowi Suchańskiemu - powiedział Gierada.
Przewodniczący Rady Miasta odniósł się do słów doradcy prezydenta. Nie przyjął, nie odrzucił propozycji, ale wyraził twarde stanowisko. - Z prawnego punktu widzenia nie ma możliwości łączenia funkcji radnego z funkcją prezesa w spółce i jestem zaskoczony, że państwo o tym nie wiecie. Chciałbym wywiązać się z mojego mandatu radnego, który zawarłem na pięć lat. Ponadto mam udziały w innych spółkach, z których mam "na chleb". Ktoś musi też patrzeć panu prezydentowi na ręce. Gwarantuję prezydentowi pomoc w osobie fachowca i zaangażowanie w poszukiwaniach inwestora, ale pozostaję przy tym, aby konkurs na nowego prezesa klubu był transparentny. Tego się trzymam. Jeśli dostanę oficjalną propozycję objęcia funkcji prezesa to ją rozpatrzę - odpowiedział Suchański.