Kontrolowane są przychodnie, na które wpływały skargi.
- Kiedy zaczynaliśmy 21 sierpnia nasze sprawdzanie, tych placówek było 13; teraz mamy wytypowane już 343 przychodnie - mówi Beata Szczepanek rzecznik świętokrzyskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia w Kielcach.
Skargi pacjentów na prace przychodni POZ dotyczyły najczęściej dwóch kwestii.
- Trudności z dodzwonieniem się do przychodni i uzyskaniem teleporady, a także problemu z umówieniem osobistej wizyty, jeżeli była taka konieczność - dodaje rzecznik.
NFZ sprawdził już większość przychodni, do których były zastrzeżenia.
- W dwóch placówkach potwierdziły się zarzuty, które do nas docierały, dlatego wdrożone zostało postępowanie kontrolne i najprawdopodobniej do końca września placówki te otrzymają nasze wystąpienia pokontrolne.
W przypadku nieprawidłowości, NFZ może nałożyć na przychodnie karę maksymalnie do dwóch procent wartości kontraktu, a nawet zerwać umowę.