Bohaterowie programu "Chłopaki do wzięcia" to głównie mieszkańcy wsi oraz małych miasteczek, którzy z różnym skutkiem poszukują swoich życiowych partnerek. Choć przeważają mężczyźni, to biorą w nim udział także kobiety. Wiele osób zmaga się z problemami mieszkaniowymi. Przykładem jest Zbyszek, pseudonim "Snajper".
Alkoholowe demony powróciły
Znany ze swojego zamiłowania do piłki nożnej mężczyzna miał skłonność do nadużywania alkoholu, ale wydawało się, że w ostatnich latach wyjdzie na prostą. Poznał partnerkę, Patrycję. Wspólnie zaczęli snuć plany na przyszłość. W wielu odcinkach programu występowali wspólnie, opowiadali o swojej codzienności. Niestety, w życiu Zbyszka obudziły się dawne, alkoholowe "demony".
W ostatnim odcinku programu "Snajper" pojawił się już sam, w dodatku w miejscu, które nie sposób nazwać mieszkaniem. Opowiadał, że nie jest już w związku z Patrycją. Kobieta miała już dość jego alkoholowych skłonności, czarę goryczy przelała awantura z powodu... makaronu! Nietrzeźwy Zbyszek miał czekać na to, aż Patrycja ugotuje jedzenie, ale ona nie miała akurat na to czasu. Wybuchła kłótnia, były piłkarz spakował swoje rzeczy i opuścił mieszkanie. Na antenie programu sam przyznał ostatnio, że wszystko stało się z powodu alkoholu.
"Snajper" zamieszkał w pustostanie
- Znalazłem pustostan i tu zamieszkałem - opowiadał Zbyszek, który przebywa w ruderze, w opłakanych warunkach, gdzie jedyną ozdobą jest chyba... biało-czerwonych szalik z napisem "Polska". Tylko on przypomina jeszcze o sportowym zamiłowaniu bohatera programu, który dziś jest w kiepskim stanie fizycznym oraz psychicznym. Z drugiej strony, jak przekazał jeden z internautów na facebookowej grupie fanów "Chłopaków do wzięcia", Zbyszek ma przechodzić terapię, nie pije alkoholu od trzech miesięcy, obecnie przebywa w okolicach Poznania. Czy uda mu się wyjść na przysłowiową prostą? Zdania internautów są podzielone. Mamy głosy współczucie, ale też i dużo opinii, że "każdy jest kowalem swojego losu".
Internauci komentują: nie wykorzystał szansy...
- Jeśli jest prawdą to co mówi, to jedyne co zna to alkohol i fajki... Jeśli ktoś miał takie przyzwyczajenia przez tyle lat i czuł się przez to mało warty to czy łatwo mu z tym zerwać? Nie... Nie bronię go oczywiście... Po prostu myślę że nie nam to oceniać... Ale on też jest człowiekiem i przykro się na to patrzy - pisze jedna z internautek na grupie Chłopaki do wzięcia - Fani programu na Facebooku.
- Szkoda człowieka, dostał szansę od losu i jej nie wykorzystał... Może musi sięgnąć dna, żeby móc się od niego odbić - napisała inna z czytelniczek.
Najnowsze odcinki "Chłopaków..." można obejrzeć w niedziele o godzinie 21 i 21.30 w Polsat Play.
