Milion 233 tysiące 961 osób. Dokładnie tylu mieszkańców liczyło woj. świętokrzyskie na koniec 2019 r. Z danych opublikowanych przez Główny Urząd Statystyczny wynika, że w ciągu dwunastu miesięcy w regionie ubyło ponad 7,5 tysiąca osób. Spadek procentowo może niewielki, bo na poziomie 0,61 proc., ale najgorszy w kraju. Na kolejnych pozycjach są m.in. woj. łódzkie (0,47), lubelskie (0,44) i warmińsko-mazurskie (0,44).
Z danych GUS-u wynika, że spadek liczby mieszkańców naszego regionu jest regularny. Na koniec 2006 r. w regionie mieszkało milion 279 tysięcy 838 osób, na koniec 2009 r. milion 270 tysięcy 120 osób, na koniec 2015 r. milion 257 tysięcy 179 osób, na koniec 2016 r. milion 254 tysiące 505 osób, a na koniec 2019 r. już tylko milion 233 tysiące 961 osób.
- Od kilku lat największy ubytek liczby ludności ma miejsce w woj. świętokrzyskim – w 2019 r. było to -0,61 proc. Występuje tu najwyższy (po łódzkim) współczynnik ubytku naturalnego wynoszący -3,5‰ oraz jeden z najwyższych współczynnik ujemnego salda migracji wewnętrznych na pobyt stały (-2,8‰) – czytamy w raporcie GUS-u.
Jak się okazuje, w ubiegłym roku liczba mieszkańców spadła prawie we wszystkich powiatach woj. świętokrzyskiego. Wyjątkiem jest powiat kielecki, gdzie odnotowano wzrost liczby ludności o 565 osób, czyli o 0,3 proc. Najgorzej sytuacja wygląda w powiatach: ostrowieckim i skarżyskim (po 1,1 proc. mniej mieszkańców).
Dodajmy, że wzrost liczby mieszkańców odnotowały tylko cztery województwa: pomorskie (0,45 proc.), mazowieckie (0,37), małopolskie (0,30) oraz wielkopolskie (0,14).