Pięknie przystrojona, efektowna sala, wystrzałowe kreacje dziewcząt i szykowne garnitury ich partnerów - studniówka kieleckiego III Liceum Ogólnokształcącego imienia Cypriana Kamila Norwida wypadła znakomicie. W balu, który odbył się w "Binkowskim", wzięło udział około 350 osób. Byli maturzyści z siedmiu klas, ich wychowawcy, dyrekcja, przedstawiciele rodziców, którzy zajęli się organizacją balu.
Nie zabrakło tradycyjnie podziękowań, wspomnień, wzruszających momentów i oczywiście poloneza. Ze względu na dużą ilość klas młodzież tańczyła go w dwóch turach. Wypadła dostojnie i perfekcyjnie. Studniówkę oficjalnie otworzył dyrektor "Norwida" Andrzej Zdeb.
Dyrektor "Norwida" witał maturzystów w świecie dorosłych
- Za nami najbardziej podniosły moment naszego balu czyli polonez. Witam grono pedagogiczne, wychowawców, rodziców, najbardziej gorąco was, drodzy maturzyści i wasze osoby towarzyszące. Dziś na sali widzę nie tylko uczniów, ale osoby pełne nadziei, gotowe wejść w dorosłe życie. Dla mnie to pierwsza taka okazja, aby powitać was w świecie dorosłych - mówił dyrektor Zdeb.
Dyrektor "Norwida" zaznaczał, że dorosłość to świat odpowiedzialnych zachowań i poważnych decyzji.
Czas spełniać marzenia!
- Studniówka to czas zabawy, okazja, żebyśmy razem spędzili wesoło o beztrosko tę noc. To pierwsza taka okazja w życiu, kiedy uświadamiacie sobie, że nie jesteście już dziećmi. Nie chodzi tutaj o piękny wygląd, wspaniałe suknie czy klasowe garnitury. To poczucie, że dojrzeliście do tego, aby mierzyć się ze światem i ze swoimi marzeniami. Nie mogę wam obiecać, że to będzie łatwe, ale nie rezygnujcie ze swoich marzeń mimo przeciwności, z jakimi przyjdzie wam się zmierzyć - podkreślał Andrzej Zdeb, życząc młodzieży, aby spełniły się wszystkie jej plany.
Szalona zabawa w "Binkowskim" trwała przez wiele godzin. Zdjęcia ze studniówki III L.O możecie zobaczyć w galerii powyżej, obok film z poloneza i części oficjalnej balu.