Światowy Dzień bez Samochodu to także zachęcanie społeczeństwa jazdy po mieście hulajnogą, albo rowerem. To środki komunikacji, które w Kielcach są coraz bardziej popularne.
- W tym roku tak na prawdę mamy prawdziwy wysyp rowerzystów, co widać na organizowanych przez nas wycieczkach, a także podczas Kieleckich Mas Krytycznych. Rower ma same zalety, a jeśli ktoś narzeka, że trzeba pedałować, polecam rowery elektryczne - mówi Kamil Piwowarski ze stowarzyszenia Kieleckie Inwestycje oraz organizator Kieleckiej Masy Krytycznej.
Ponadto Światowy Dzień bez Samochodu ma na celu stworzenie szansy poznania miasta bez ulicznego hałasu oraz uciążliwego ruchu samochodowego, a także zachęcenie jak największej liczby osób do rozważań o konieczności wspierania takiego rodzaju transportu, który nie narusza znacząco równowagi ekologicznej.