Plaga pożarów traw w świętokrzyskiem

i

Autor: Jednostka Ratowniczo Gaśnicza PSP w Starachowicach

Świętokrzyscy strażacy walczą z pożarami traw. Płoną też lasy

2020-03-30 12:16

Wystarczyło kilka słonecznych dni, by świętokrzyscy strażacy znów mieli pełne ręce roboty. Tylko w miniony weekend wyjeżdżali ponad 200 razy, by gasić pożary traw w regionie. Ogień z łąk i nieużytków przenosi się też do lasów. Co więcej zagrożone są domy i budynki gospodarcze znajdujące się w pobliżu, dlatego strażacy apelują o rozsądek.

- Są to w przeważającej większości podpalenia- mówi mł. bryg. Marcin Nyga z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach. - Wśród ludzi panuje błędne przekonanie, że spalenie suchej trawy w naturalny sposób użyźni glebę, co spowoduje szybszy, bujniejszy wzrost trawy. Za ten mit najwięcej płacą ludzie, którzy giną w pożarach, lub tracą swoje mienie w wyniku rozprzestrzenienia się ognia suchej trawy na zabudowania. Po zimie trawy są wysuszone i palą się bardzo szybko, a pomaga w tym także wiatr, który niejednokrotnie przenosi ogień go na pobliskie lasy i zabudowania - dodaje Marcin Nyga

Jak twierdzą strażacy, ci którzy wbrew logice decydują się na wypalanie traw myślą, że mogą kontrolować sytuację i w razie potrzeby zareagują.

 - Niestety często mylą się i kończy się to tragedią - komentuje Marcin Nyga. - Ostatnio w powiecie jędrzejowskim człowiek, który próbował gasić pożar trawy doznał poparzeń nóg. Mężczyzna trafił do szpitala.

Wypalanie traw jest niebezpieczne i niedozwolone, grożą za to kary. Każda taka interwencja strażaków pochłania ich cenny czas. Zaangażowani w akcje gaszenia niepotrzebnych pożarów traw, mogą być w tym samym czasie potrzebni gdzieś indziej.

 - Przypominam, że w obecnym czasie poza pożarami i wypadkami drogowymi, przede wszystkim borykamy się z widmem epidemii koronawirusa. Straż pożarna podejmuje w tej chwili wszystkie możliwe działania, aby przygotować się do pomocy ludności na wypadek wystąpienia wzmożonej ilości zachorowań- podkreśla Marcin Nyga.

Ze statystyk KW PSP w Kielcach wynika, że od stycznia 2020 roku do 30 marca, w województwie świętokrzyskim doszło już do ponad 990 pożarów traw. Najwięcej było ich w powiecie kieleckim, sandomierski i koneckim.