Pochodzący z Lubelszczyzny, Łukasz Wawrzyszko, fotograf prowadzący serwis Dalekie Horyzonty już jakiś czas temu wykonał zdjęcia Tatr z trasy Zagnańsk - Kielce. Najwyższe szczyty w Polsce z tego malowniczego miejsca w powiecie kieleckim dzieli około 200 kilometrów (najdalej, bo o 202,7 km oddalony jest szczyt Krywań). W ubiegłym roku powstała tam zresztą ścieżka rowerowa, z której chętnie korzystają turyści. O niej pisaliśmy tutaj: Nowe inwestycje w gminie Zagnańsk. Powstała ścieżka rowerowa do Kielc, zagospodarowano plac obok Dęba Bartka.
Nad kielecką katedrą wznoszą się... Tatry!
- W dole widać Kielce z katedrą i Pałacem Biskupów Krakowskich, a nad nimi wznoszą się Tatry. Panorama obejmuje dużą część Tatr Wysokich – od Kończystej, przez Rysy, Mięguszowieckie Szczyty, rejon Orlej Perci aż po Krywań i Świnicę. Pomiędzy gałęziami drzew można dostrzec również Gerlacha. Patrząc prosto wzdłuż szosy powinny być widoczne Czerwone Wierchy w Tatrach Zachodnich, jednak tym razem były zakryte przez chmury. Najdalszym widocznym szczytem jest Krywań oddalony o 202,7 km. Przed budową drogi rowerowej widok był bardziej ograniczony przez las, ale pojedyncze szczyty mogły być widoczne. Są to prawdopodobnie pierwsze zdjęcia Tatr z tego miejsca - pisał Łukasz Wawrzyszko w opisie obserwacji na stronie dalekiehoryzonty.pl.
Najwyższe szczyty widziane z Tumlina
Nie jest to jedyne miejsce w województwie świętokrzyskim, z którego Wawrzyszko sfotografował Tatry. Kolejnym takim punktem w ostatnich miesiącach był Tumlin-Węgle w powiecie kieleckim (gmina Zagnańsk).
- Widoczność Tatr z okolic tutejszego cmentarza została potwierdzona przez Pawła Kłaka (DalekieWidoki.PL - obserwacje długodystansowe) wiosną br. za pomocą fotografii w podczerwieni, jednak warunki nie były wtedy wystarczające do obserwacji w świetle widzialnym. Tym razem się udało - godzinę przed zachodem słońca były widoczne delikatne zarysy szczytów, pomiędzy którymi przewijały się chmury. Panorama jest podobna do tej z Krzemionki, ale węższa - rozciąga się od Wysokiej do Świnicy. Najdalszym widocznym szczytem jest Krywań położony w odległości 204,8 km - pisał Łukasz Wawrzyszko.
Co pokaże kamera z Sandomierza?
Z jakich innych miejsc można jeszcze uchwycić w kadrze tatrzańskie szczyty? Na przykład z Sandomierza.
- Jest tam umieszczona kamera internetowa i na stronie internetowej sandomierz.eu jest dostępny widok z kamery na centrum miasta. Kamera jest obrotowa, ale też ustawia się ją właśnie w kierunku Tatr i można je rzeczywiście zobaczyć w dobrych warunkach, zwłaszcza jak jest słońce, to widać Tatry na tej kamerze z odległości ponad 200 km. To jest jedyna kamera internetowa w Polsce oficjalnie dostępna, gdzie widać Tatry z takiej odległości - mówi Łukasz Wawrzyszko z serwisu Dalekie Horyzonty.
Pasjonat Dalekich Widoków
Łukasz Wawrzyszko pochodzi z Lublina. Pasja do (nie tylko) dalekich widoków zaczęła się u niego ponad 15 lat temu. Jak sam przyznaje, wszystko wzięło swój początek od chęci rozpoznawania obiektów widocznych zarówno „na żywo” podczas wędrówek w terenie, jak i na fotografiach wykonanych przez inne osoby.
Pierwsze zdjęcie obiektu widzianego z odległości ponad 100 km wykonał własnoręcznie w 2013 roku. Uwiecznił wtedy Gorgany, czyli ukraińskie pasmo górskie, które sfotografował z Halicza w Bieszczadach. Bardziej aktywnie zaangażował się w rozwój swojego hobby pod koniec 2020 r., fotografując na początku po prostu dalekie widoki z Lublina i okolic. Wtedy też założył bloga „Lubelskie Horyzonty”, który później zmienił nazwę na „Dalekie Horyzonty” (i pod taką działa do dziś). To na nim prezentuje zdjęcia i analizy obserwacji przeprowadzonych przez siebie i innych pasjonatów.
Czytaj również:
- Tatry, Beskidy, Tarnobrzeg widziane z Kielc i Świętokrzyskiego. Niezwykłe efekty dalekich obserwacji!
- Tatry widziane z Ponidzia. Te zdjęcia kieleckiego fotografa zapierają dech w piersiach! Zobacz galerię
- Stotografował Warszawę ze Świętego Krzyża! Niezwykłe zdjęcie Pawła Kłaka