– Rozmawiam z wieloma trenerami i wszyscy się zgadzamy. To nie jest najlepszy pomysł. Dlaczego by nie zagrać tych meczów tak, jak Pucharu Polski, w formie turnieju z udziałem ośmiu najlepszych drużyn? – mówi Talant Dujszebajew, trener PGE VIVE Kielce.
Założenia federacji punktuje trener kieleckiego klubu. – Wszyscy wiemy, że sezon kontraktowy obowiązuje do 30 czerwca. Jeśli związek chciałby dokończyć rozgrywki, to musiałby to zrobić przed tym terminem. Potem jest już nowy sezon – argumentuje szkoleniowiec PGE VIVE.
Zdaniem Dujszebajewa dobrym rozwiązaniem byłoby zagranie Final Eight pod koniec czerwca. – Wszystkie zespoły mogłyby się spotkać w jednym miejscu i dokończyć rozgrywki. A kto by odpadł, ten wcześniej wróciłby do domu. Moim zdaniem to jest wartościowy pomysł na rozegranie tego sezonu do końca. Musimy jednak pamiętać, że zdrowie musi być na pierwszym miejscu. Czy w czerwcu będą już otwarte hale? Przy pustych nie ma sensu grać. Online to możemy sobie zagrać w Internecie, na komputerze – dodaje.