Spis treści
- Gmina Bieliny. Atrakcje, znane miejsca w okolicy
- Historia Bielińskiej Truskawki
- Tam jest najwięcej upraw truskawki
- Problemy? Ceny oraz brak rąk do pracy
- "Truskawkowy" festyn już wkrótce
Bieliny to jedna z gmin naszego regionu, która leży u stóp Świętego Krzyża, na wschód od Kielc. Obecnie - jak przekazał wójt Sławomir Kopacz w rozmowie z serwisem kielce.eska.pl - mieszka w niej nieco ponad 10 tysięcy osób. Gmina znajduje się przy trasie wojewódzkiej numer 753, blisko drogi krajowej numer 74 (odcinek Kielce - Łagów).
Gmina Bieliny. Atrakcje, znane miejsca w okolicy
To malownicze tereny, można stąd podziwiać Pasmo Łysogórskie, do wyboru są różne szlaki turystyczne. Najsłynniejsze miejsca położone na terenie gminy Bieliny lub bezpośrednio w jej pobliżu to:
- Klasztor (sanktuarium) na Świętym Krzyżu,
- Osada Średniowieczna w Hucie Szklanej,
- Zagroda Harmonia w Hucie Szklane,
- Park Rozrywki i Miniatur Sabat Krajno,
- Łysica - najwyższy szczyt w Górach Świętokrzyskich (614 metrów nad poziomem morza).
Do wyboru są różne trasy turystyczne, biegnące przez Puszczę Jodłową czy też jej obrzeża.
Jeśli chodzi o znane osoby, które pochodzą z gminy Bieliny, warto wymienić kolarza Tomasza Brożynę, olimpijczyka, dziś trenera czy Agnieszkę Dyk, wokalistkę popularnego zespołu muzycznego Brathanki.
Gdzie dokładne leży gmina Bieliny? Sprawdźcie na mapie poniżej.
Historia Bielińskiej Truskawki
Bieliny słyną z uprawy truskawki! Ten owoce rozsławiają i promują gminę. Truskawka Bielińska od 2009 roku znajduje się na liście produktów tradycyjnych, zarejestrowano ją w 2009 roku po akceptacji Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Ważne daty i ciekawostki, dotyczące Truskawki Bielińskiej (źródło: www.bieliny.pl):
- W 1960 roku Chłodnia w Kielcach - wówczas główny lokalny przetwórca owoców miękkich - przystąpiła do organizowania własnej bazy surowcowej na terenie gminy Bieliny.
- W 1961 roku podpisano pierwsze umowy kontraktacyjne na sprzedaż truskawek. Przedsiębiorstwo dbało o swoich plantatorów i do każdej umowy podpisywany był aneks, który z umową stanowił dokument ubezpieczenia owoców.
- W latach 70. i 80. stopniowo zwiększała się wielkość produkcji i powierzchnia plantacji truskawkowych. Szybko okrzyknięto gminę Bieliny mianem „Zagłębia Truskawkowego” - marka, którego stała się rozpoznawalna w kraju, a nawet w Niemczech.
- Teren gminy Bieliny charakteryzuje się specyficznym mikroklimatem, w którym kryje się tajemnica wyjątkowych i unikalnych właściwości smakowych i zapachowych truskawki bielińskiej. Mimo, że jest rośliną, którą można uprawiać w różnych warunkach klimatycznych, te, jakie panują na terenie gminy Bieliny, czynią to miejsce wyjątkowo przyjaznym dla uprawy tych owoców.
- Chłodne skalne podłoże (głównie w północnej części gminy) przyczynia się do tego, iż okres dojrzewania i zbioru truskawki w gminie Bieliny jest opóźniony do pozostałych rejonów kraju o kilkanaście dni np. do rejonu mazowieckiego o około 2 tygodnie. Okres wegetacyjny trwa od 183 dni do 206 dni.
Tam jest najwięcej upraw truskawki
- Przed laty praktycznie w każdym gospodarstwie rolnym, w mniejszym lub większym zakresie uprawiano truskawkę. Obecnie szacuję, że zajmuje się tym około 500 gospodarstw, oczywiście na mniejszym lub większym areale (powierzchni - przyp. PSta). W latach świetności uprawa odbywała się praktycznie na terenie całej gminy. Obecnie, w południowej części gminy, tam gdzie są grunty bardziej piaszczyste, nasi rolnicy praktycznie tej truskawki już nie uprawiają. Inaczej wygląda to na północy gminy, bliżej Pasma Łysogórskiego. Uprawa truskawki jest popularna w takich miejscowościach jak: Porąbki, Bieliny, Kakonin, Bieliny Podlesie, Huta Podłysica, Huta Szklana, Huta Stara, Huta Nowa, Czapłów, Zofiówka. Tam gleby są "cięższe", sprzyjają truskawce - wylicza Sławomir Kopacz, wójt Bielin.
Problemy? Ceny oraz brak rąk do pracy
Jak dodaje włodarz gminy, wiele gospodarstw jest rozdrobnionych, są rolnicy, którzy na przykład uprawiają truskawki na 2-3-hektarowym terenie. Niestety, nie dla każdego jest to opłacalne. Gospodarze muszą zmagać się z różnymi problemami.
- Po pierwsze jest to kwestia ceny, za którą rolnicy mogą sprzedać swój produkt, ta z ostatnich lat nie gwarantowała opłacalności uprawy. Drugi problem to brak rąk do pracy. Zbiór truskawek nie odbywa się w sposób mechaniczny, to jest praca ręczna. W pełni sezonu brakuje ludzi, którzy mogliby zbierać truskawki. Niegdyś przyjeżdżało tu wielu pracowników z Ukrainy, ale wybuch wojny w tym kraju wszystko zmienił, zaburzył ten rynek pracy - opowiada wójt Kopacz.
"Truskawkowy" festyn już wkrótce
Miejscowi plantatorzy radzą sobie, jak mogą. Działają wspólnie w stowarzyszeniu "Truskawka Bielińska". W niedzielę 8 czerwca spotkają się, razem z mieszkańcami i zaproszonymi gośćmi na tradycyjnym Dniu Świętokrzyskiej Truskawki. Festyn odbędzie się na stadionie w Bielinach (przy ulicy Partyzantów 17).
- W czasie imprezy królować będą oczywiście truskawkowe przysmaki, ale wystąpią też nasze lokalne zespoły, miejscowi artyści, dzieci będą mogły skorzystać z wesołego miasteczka. Nie zabraknie atrakcji. Zapraszamy, trzeba przyjechać i spróbować, najlepsze truskawki są w Bielinach - zaznacza Sławomir Kopacz.
