straz pożarna

i

Autor: fot. Pixabay

Na sygnale

24-latek próbujący odciąć dopływ siarki zmarł w szpitalu

2024-09-13 21:42

Trzy osoby trafiły do szpitala po tym, jak doszło do rozszczelnienia rury doprowadzającej wodę siarczkową do jednego z pensjonatów w Busku-Zdroju. W wyniku zdarzenia z budynku ewakuowano 20 osób.

Nowe informacje: mężczyzna nie przeżył

W piątek, 13-ego września rzecznik prasowy KMP  w Busku Zdroju, poinformował nas, że 24 latek próbujący ocalić pozostałe osoby znajdujące się w budynku, po długiej walce zmarł w szpitalu.

Przypomnijmy, że do zdarzenia doszło 2-ego września. Do szpitala trafił 24-latek oraz jego rodzice, którzy zeszli za nim do piwnicy. To 61-letnia kobieta i 57-letni mężczyzna. Niestety, młodego mężczyzny nie udało się uratować.

Wyciek siarki w pensjonacie w Busku-Zdroju

Jak przekazał st. kpt. Marcin Bajur, oficer prasowy świętokrzyskiej straży pożarnej w poniedziałek po południu w Busku-Zdroju doszło do rozszczelnienia rury doprowadzającej wodę siarczkową do jednego z pensjonatów, co doprowadziło do zalania piwnicy budynku.

Opary siarki powstałe wskutek odparowania wody stanowiły zagrożenie dla osób przebywających w obiekcie. Na miejsce zdarzenia skierowano siedem zastępów straży pożarnej, w tym specjalistyczną grupę ratownictwa chemicznego z Kielc.

Ewakuacja pensjonatu w Busku-Zdroju

Z budynku ewakuowano 20 pensjonariuszy, z których trzech wymagało hospitalizacji. St. kpt. Marcin Bajur poinformował, że działania strażaków skoncentrowały się na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia i usunięciu zagrożenia chemicznego. Okoliczności rozszczelnienia rury są w trakcie wyjaśniania.

ZOBACZ TEŻ: Grzyby obrodziły w Świętokrzyskiem! Nowe zdjęcia

Świętokrzyskie. Piękne widoki na Kielce z góry Karczówki i wieży klasztornej