Prokuratura postawiła sprawcy wypadku zarzuty prowadzenia samochodu w stanie nietrzeźwości i w okresie zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych orzeczonego z tego samego powodu, a także spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Wystąpiła do Sądu Rejonowego w Kielcach o tymczasowe aresztowanie Mariusza M. Sąd jednak nie uwzględnił wniosku i zastosował wobec podejrzanego zakaz opuszczania kraju. Prokuratura skierowała zażalenie na tę decyzję.
Jak poinformował w piątek sędzia Jan Klocek, rzecznik Sąd Okręgowego w Kielcach orzeczenie sądu I instancji zostało uchylone w całości, Mariusz M. trafi do tymczasowego aresztu na trzy miesiące.
Do tragicznego wypadku doszło 6 lipca w Brzezinach w powiecie kieleckim. Kierujący autem marki Chevrolet Captiva Mariusz M. przejechał przez zamknięte na przejeździe kolejowym rogatki, zjechał na przeciwległy pas ruchu i czołowo uderzył w stojące tam samochody. Pierwszy z nich został wyrzucony na pobocze i dachował. Jego kierowca zginął na miejscu. Ranny został kierowca drugiego czekającego na przejeździe samochodu.
Minister Sprawiedliwości Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro poinformował, że postępowanie zostało objęte przez niego specjalnym nadzorem.
O wypadku pisaliśmy tutaj: Zderzenie czterech samochodów na przejeździe kolejowym w Kieleckiem. Nie żyje jedna osoba
Poniżej zdjęcia z miejsca zdarzenia.