Zdarzenie miało miejsce tuż przed godziną 14 na oznakowanym przejeździe kolejowym. Jak wynika ze wstępnych ustaleń policjantów, kierujący osobowym volkswagenem 41-letni mieszkaniec powiatu pińczowskiego nie zatrzymał się w tym miejscu, aby przepuścić pociąg, lecz próbował przejechać na drugą stronę przed osobowym składem. Doszło do zderzenia! Na szczęście nikt nie ucierpiał, ale prowadzący auto może mówić o bardzo dużym szczęściu...
Jak informuje aspirant sztabowy Tomasz Piwowarski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Busku-Zdroju, zarówno 41-latek jak też maszynista - 29-letni mieszkaniec powiatu kieleckiego - byli trzeźwi. Kierowca volkswagena podróżował sam, natomiast w pociągu przebywało 27 osób. Jego pasażerowie zostali przewiezieni autobusem do zastępczego pociągu i dalej mogli kontynuować podróż. Na miejscu pracowali policjanci, strażacy, Straż Ochrony Kolei, przyjechali także ratownicy medyczni.
Przed godziną 16 w tym miejscu były jeszcze utrudnienia. Policja wyznaczyła dla ruchu aut objazdy drogami lokalnymi.