Wyzwanie fryzjera z Kielc. Weźmie udział w biciu rekordu Guinnessa

i

Autor: Dariusz Skrzyniarz Na zdjęciu Michał Prędota.

Wyzwanie fryzjera z Kielc. Weźmie udział w biciu rekordu Guinnessa

2022-03-09 10:47

Dwudziestu fryzjerów, około pięćset głów do strzyżenia i na to wszystko tylko osiem godzin. Taki rekord Guinnessa zamierza ustanowić grupa fryzjerów z całej Polski. Do tego grona został zaproszony również jeden przedstawiciel Kielc i regionu świętokrzyskiego.

Do udziału w imprezie przygotowuje się Michał Prędota, fryzjer który swój salon prowadzi w centrum Kielc.

- To będzie bardzo duża impreza, przyjedzie na nią wielu ludzi, którzy będą przyglądać się naszym wyczynom. Z pewnością nas, uczestników tego wydarzenia, czeka spory stres. Jednak ostrzyc tyle osób w takim czasie to nie lada wyzwanie – mówi Michał Prędota, kielecki fryzjer.

Michał dodaje, że jest dobrej myśli, jeśli chodzi o osiągnięcie wyznaczonego celu. Między innymi dlatego, że do udziału w akcji zaproszeni zostali świetni fryzjerzy z różnych polskich miast.

Istotnym szczegółem jest to, jak ma być wykonane strzyżenie. Modele użyczający swoich zarośniętych głów mają wyjść z imprezy jak z salonu fryzjerskiego. Nie będzie miejsca na fuszerkę.

- Każdy z naszych modeli musi mieć włosy o długości dwóch centymetrów po bokach i osiem centymetrów u góry. Takie są wytyczne organizatora. Nie będziemy mogli wykonać zwykłego strzyżenia maszynką na krótko. Każda z fryzur będzie wymagała odpowiedniego wkładu pracy – wyjaśnia Michał Prędota.

Poprzedni taki rekord został ustanowiony w 2013 roku w Australii. Uczestnikom tamtej imprezy udało się wykonać 375 strzyżeń. Polska ekipa z Michałem z Kielc w składzie zadania podejmie się 25 czerwca w Tarczyński Arena we Wrocławiu.