Do Kielc przyjechali brązowi medaliści z poprzedniego sezonu, więc mecz zapowiadał się niezwykle ciekawie. Trener Talant Dujszebajew desygnował do gry 14 zawodników. W składzie zabrakło m.in. kontuzjowanych Damiana Domagały, Cezarego Surgiela czy Benoit Kounkoud. Do gry powrócił natomiast Dylan Nahi, a szansę na długo wyczekiwany debiut dostał Elliot Stenmalm.
Od początku wtorkowego pojedynku przewaga gospodarzy nie podlegała dyskusji. Skuteczni w ataku byli m.in. skrzydłowi Arkadiusz Moryto i Dylan Nahi, a do tego w bramce świetnie spisywał się Andreas Wolff. Do przerwy Łomża Industria prowadziła z Azotami Puławy 17:12.
Po zmianie stron kielczanie podkręcili jeszcze tempo. Na start drugiej partii zdobyli sześć bramek w pięć minut i zrobiło się 23:12. Później powoli i konsekwentnie powiększali jeszcze przewagę. Ostatecznie zwyciężyli 39:24, a tytuł dla najlepszego zawodnika spotkania otrzymał Alex Dujszebajew, który zdobył 9 bramek.
Już w sobotę Łomża Industria Kielce rozegra kolejny mecz w PGNiG Superlidze. W Zabrzu zmierzy się z Górnikiem.