Na scenie wystąpili raper Adamo Rudnik oraz psycholożka Ana Zalewska, którzy wspólnie poprowadzili zajęcia profilaktyczne. Celem spotkania było budowanie wśród nastolatków świadomości, że oryginalność to przede wszystkim bycie sobą – nawet w świecie pełnym presji, hejtu i oczekiwań.
– „Widzimy te problemy i ten przekaz jest po to, żeby do nich nie dopuszczać z jednej strony, żeby nie eskalowały. No i też, żeby osoby, które już dzisiaj przeżywają trudności, dać im jakieś narzędzia, jakąś perspektywę do tego, żeby odnalazły się skuteczniej w tym, co ich dzisiaj dotyka” – mówiła Ana Zalewska.
Z kolei Adamo Rudnik podkreślał siłę osobistego doświadczenia: – „Historie z życia wzięte. Dzielę się tym z miłą chęcią, bo widzę, że to ma prawdziwy wpływ na to, jak młodzi ludzie odbierają i cenią moją muzykę.”
Młodzież mówi wprost: „Tego się nie słyszy w szkołach”
Spotkanie poruszyło ważne tematy: hejt w internecie, presję rówieśniczą, kryzysy emocjonalne i to, jak często młodzież zostaje z nimi sama. Uczniowie obecni na wydarzeniu dzielili się swoimi refleksjami.
– „Są poruszone te tematy, jakby ciężkie, na które nie każdy miałby odpowiedź, miałby odwagę, żeby się na to wypowiedzieć. Według mnie to fajnie, że takie coś jest. No dużo o tym nie jest gadane w szkołach. Głośno się o tym nie mówi, głośno się o tym też nie słyszy, ale to się pojawia” – mówił jeden z uczestników.
Czy spotkanie skłania do refleksji? Uczniowie nie mają wątpliwości: – „To zależy od nastawienia tych osób. Jeżeli ktoś jest bardzo uparty na swoje zdanie, że on czyni dobrze, no to raczej się nie zmieni, ale jeżeli faktycznie potrafi posłuchać, przeanalizować to, co usłyszał, no to na pewno zmieni” – podsumował uczeń jednej z kieleckich szkół.
Oryginalność jako siła – nie słabość
„Bądźmy Oryginalni!” to nie tylko spotkanie z muzyką i psychologią. To apel do młodzieży, aby nie bali się być sobą, by dostrzegli wartość w różnorodności i indywidualności – i by potrafili sięgać po wsparcie, kiedy tego potrzebują.
Wydarzenie pokazuje, że profilaktyka może być prawdziwa, bez patosu i zbędnego moralizatorstwa. Tylko wtedy trafia do młodych ludzi i ma szansę zostawić trwały ślad.