Do tego zdarzenia doszło wczoraj po godz. 18 w Suchedniowie na skrzyżowaniu ulic: Kieleckiej, Zagórskiej i Mickiewicza. Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Skarżysku – Kamiennej otrzymał zgłoszenie o zderzeniu trzech aut.
- Przybyli na miejsce mundurowi ustalili, że 20-latka kierująca volkswagenem golfem, jadąc ulicą Zagórską, nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu jadącemu ulica Kielecką 60-letniemu kierowcy dostawczego fiata. Doszło do zderzenia aut. Dodatkowo volkswagen uderzył w toyotę stojącą przed znakiem "stop" na ulicy Mickiewicza – relacjonuje asp. Artur Majchrzak z zespołu prasowego świętokrzyskiej policji.
Do szpitala trafiła 40-latka kierująca toyotą i kierowca fiata. Po opatrzeniu drobnych obrażeń oboje opuścili lecznicę.
Na tym jednak nie koniec, bo okazało się, że volkswagenem oprócz dwójki pasażerów na tylnej kanapie jechała … koza. Po chwili wyszło na jaw, że w bagażniku auta znajduje się drugie zwierzę tego gatunku.
- Obie kozy nie odniosły obrażeń. Trafiły pod opiekę właściciela, który także podróżował golfem – zapewniają policjanci. - Sprawczyni kolizji tłumaczyła funkcjonariuszom, że pomogła ojcu przewieźć kozy, które właśnie nabył – podkreśla asp. Majchrzak.
Kobieta straciła już prawo jazdy. Grozi jej jeszcze wysoka grzywna.